środa, 11 stycznia 2017

Pociąg (The Train, John Frankenheimer, 1964)

Pociąg
The Train
reż. John Frankenheimer
scenariusz: Franklin Coen i Frank Davis
produkcja: USA, Francja
Premiera: 22.09.1964 (Francja)

Obsada: Burt Lancaster, Paul Scofield, Jeanne Moreau, Suzanne Flon, Michel Simon i inni.


W latach 60. najjaśniejsza gwiazda Hollywoodu poprzedniej dekady – Burt Lancaster – powoli, acz nieubłaganie gasła. Jako jedna z największych sił nie tylko aktorskich, lecz również producenckich, Lancaster obficie korzystał ze współpracy z wielkimi studiami, przebierając w projektach z wiedzą, że prędzej czy później nadejdzie czas spłaty zobowiązań w postaci występów wybranych za niego. Jego status niewątpliwie i wtedy jednak przychodził mu w sukurs i większość pozycji z jego udziałem to filmy udane. Późniejszy spadek popularności do pewnego stopnia należy bowiem zrzucić na karb powiększających się ambicji krytycznej oceny rzeczywistości produkcji, w których występował aktor, a jakie nie szły w parze z chęciami widowni, pragnącej oglądania lżejszych i bardziej rozrywkowych propozycji.


Jednym z filmów z Lancasterem zrealizowanych w latach 60., który odniósł sukces kasowy, jest wyreżyserowany przez Johna Frankenheimera klasyczny już Pociąg (The Train, 1964). Sensacyjny temat, historyczne oparcie oraz niemały budżet przekuły się w efektowny rezultat, z łatwością ściągający do kin widzów spragnionych zarówno wybuchów, jak i Lancastera w typowej dla siebie kreacji. Początkowo jednak oparta na prawdziwych wydarzeniach z czasów końca II wojny światowej produkcja miała być skromniejsza i przedstawiać zmagania należących do ruchu oporu kolejarzy, walczących przeciw nazistowskiemu okupantowi we Francji. Za pomocą niekończącej się fali biurokracji skutecznie opóźnili oni przyjazd do Niemiec pociągu wypełnionego największymi dziełami francuskiego malarstwa. Skrzynki z napisami Renoir, Cezanne, Van Gogh wypełniły wagony pociągu, który natychmiast stał się jednym z najważniejszych transportów drugiej wojny światowej. I, według producentów, wymagał bardziej agresywnego przedstawienia na celuloidowej taśmie.


Charakter produkcji zmienił się, gdy na stołku reżysera zasiadł Frankenheimer, który już wcześniej współpracował z Lancasterem przy okazji Młodych dzikich (The Young Savages, 1961). Choć podczas pierwszego spotkania ich relacja była pełna napięć, przy Pociągu kooperacja przebiegała nadzwyczaj sprawnie i realizacja filmu stała się przyczynkiem do przyjaźni tych dwóch legend amerykańskiego kina. W rękach nowego reżysera i po zmianach w scenariuszu, produkcja przekształciła się w pełnokrwiste kino akcji, zyskując określenie "ostatniego czarno-białego filmu akcji". Bombardowania, zderzenia pociągów, strzelaniny i umysłowe zapasy kierującego francuską akcją Labiche'a (Lancaster) oraz dowodzącego transportem nazistowskiego pułkownika Von Waldheima (Paul Scofield) stały się rdzeniem emocjonującej fabuły Pociągu. Zawiązanie głównego wątku zmagań między dwoma adwersarzami zasługuje na szczególne wyróżnienie; to właśnie dzięki ich zmaganiom, a nie dzięki przedstawieniu heroizmu francuskich kolejarzy, moralnych zagwozdek dotyczących zestawienia wartości ludzkiego życia z wartością sztuki, gier z suspensem czy prezentacji wojennych realiów, film zapisał się w historii kina jako wczesny paradygmat dla kina akcji. Korzystały z niego później niezliczone ilości produkcji, jak choćby Szklana pułapka (Die Hard, John McTiernan, 1988) oraz inne klasyki kina akcji z lat 80., które następnie rozciągały jego wpływ na kolejne lata kinowych strzelanin, ekranowych twardzieli i niekończącego się pasma eksplozji.

Oczywiście, współczesny widz nie będzie zszokowany ani efektownością, ani prędkością Pociągu i dla przypadkowego fana kina akcji stanowić on będzie raczej podróż historyczną niż rozrywkową. Miłośnikom kina w ogóle film Frankenheimera nadal jednak potrafi sporo zaoferować, nawet mimo wyraźnego śladu, jaki odcisnął na produkcji ząb czasu, sprawiając – szczególnie w przypadku produkcji realizowanej w tym gatunku – że stała się dość archaiczna. Raczej przewidywalny rozwój akcji i szkicowo nakreślone charaktery oraz relacje między postaciami z obligatoryjnym, choć potraktowanym po macoszemu wątkiem romantycznym między Labichem a „niespodziewanie” pomagającą mu Christine (Jeanne Moreau), nie potrafią bowiem zainteresować współczesnego widza, tak jak miało to miejsce ponad 50 lat temu.


Współcześnie, oprócz wartości historycznej, Pociąg intryguje więc przede wszystkim reżyserskim zmysłem Frankenheimera oraz scenami bombardowania i kolejowej kraksy. W każdej scenie, w każdym pomieszczeniu nieustannie coś się dzieje, widz z łatwością odczuwa towarzyszący wszystkim popłoch, idealnie odzwierciedlający nerwowe oczekiwanie końca wojny i pośpiesznej ucieczki z frontu. W scenach rozmów postacie przechodzą od mapy do mapy, drzwi są ciągle otwierane przez ludzi z nowymi informacjami lub podających herbatę, przy torach stoją niekończące się zastępy żołnierzy, robotnicy nieustannie pracują, na szynach wciąż przesuwają się transporty, wszyscy i wszystko są w stanie permanentnego ruchu. Tym bardziej sceny te robią wrażenie teraz, dzięki restauracji filmu i możliwości obejrzenia go w wysokiej rozdzielczości. Nie zawsze jest to prawdą, lecz niewątpliwie w tym przypadku szczegółowość formatu to drugie życie dla produkcji. Wiele z kadrów ogląda się na nowo, odkrywając niesamowitą głębię i pieczę w kwestii detalów – elementy, które wcześniej przeoczyliśmy lub których po prostu nie mogliśmy dostrzec.

Ostatecznie więc, choć nie jest najlepszym z filmów osadzonych w realiach drugiej wojny światowej, ani też najlepszym z filmów Frankenheimera, Pociąg może poszczycić się ogromnym wpływem na nurt kina akcji, dotknięciem nie tak częstego tematu zmagań kolejarzy z okupantem oraz niesamowitą dbałością o szczegóły, dzięki którym jest to produkcja pełna napięcia i dynamiki. Jako istotna dla historii kina, mimo tych kilku obecnych w niej wad, stanowi wartościowy i zdecydowanie wart polecenia film.


Chwila o wydaniu Blu-ray

Jak było wzmiankowane wcześniej, Pociąg został odrestaurowany, dzięki czemu zachwyca kadrami, odkrywającymi kunsztowne wykonanie, które do tej pory pozostawało nieco przykurzone pod warstwą uszkodzeń taśmy. Podobnie jak w przypadku większości wydawnictw od Arrow Films, także i tutaj mamy możliwość wyboru między dwiema okładkami wydania – oryginalną grafiką oraz nową, zrealizowaną przez Vladimira Zimakova specjalnie dla omawianego wydania, booklet z omówieniem produkcji, napisanym przez Sheldona Halla oraz oryginalną ścieżkę dźwiękową z opcjonalnymi napisami dla osób z problemami ze słuchem.

Na płycie odnajdziemy też komentarz Johna Frankenheimera, stanowiący wartościowy wgląd w kulisy powstania Pociągu. Można także włączyć samą ścieżkę dźwiękową, skomponowaną przez Maurice Jarre, jeśli komuś przyjdzie na to ochota. Pozostałe dodatki są dość skromne. Trzy z nich to pamiątki z promocji filmu z lat 60., czyli krótki raport z tworzenia filmu zrealizowany przez francuską telewizję, jeszcze krótszy materiał z premiery francuskiej oraz, jeszcze krótszy, wywiad z Michelem Simonem – aktorem wcielającym się w heroicznego kolejarza, któremu nie straszne są żadne bombardowania.


Pozostałe bonusy to Burt Lancaster in the Sixties, materiał, w którym Kate Buford, biograf aktora, opowiada o jego karierze w latach 60. i obligatoryjny zwiastun filmu. Szkoda, że nie znalazł się tutaj materiał pełniej omawiający pozycję Pociągu w rozwoju kina akcji. Mimo to wydanie Arrow z pewnością stanowi doskonałe uzupełnienie kolekcji dla osób, które interesują się kinem amerykańskim, akcji czy osobami, odpowiadającymi za realizację produkcji. Dla nich jest to wydanie, którego nie powinni przegapić.

Omawiane wydanie można zakupić, klikając w link znajdujący się poniżej. Uwaga! Film wydany w języku angielskim, bez polskich napisów!

Jest to poprawiona wersja tekstu. Korekta oryginalnej wersji: Dagmara Moszyńska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz